Monowear, czyli paski do Apple Watcha

Zazwyczaj podchodzę do zamienników z pewną obawą. Jest ona związana z jakością, wykonaniem czy też prawidłowym spasowanim z urządzeniem. Amerykańska firma znajdująca się w Sunnyvale, ma w swojej ofercie trzy rodzaje pasków do Apple Watcha: skórzany, nylonowy oraz metalowy. Ja miałem okazję przetestować dwa pierwsze.

Pierwszy pasek wykonany jest z wysokiej jakości skóry, która jest miła w dotyku. Początkowo wydawał się trochę sztywny, lecz po krótkim okresie czasu „wyrobił się". Model ten dostępny jest w pięciu kolorach (czarny, czerwony, kremowy, granatowy oraz brązowy). Ostatni z nich wydaje się najbardziej uniwersalny. Idealnie pasuje do koszuli, marynarki czy też zwykłego t-shirta. Do drugiego z nich początkowo podchodziłem sceptycznie. Było to trochę spowodowane kolorem jaki otrzymałem - oliwkowym. Z czasem jednak zyskiwał moją sympatię. Wykonany został z nylonu. Jest dość sztywny, lecz nie przeszkadza to w jego użytkowaniu. Pasek nadaje zegarkowi sportowy charakter i występuje w sześciu odcieniach (szary, czarny, czerwony, turkusowy, fioletowy oraz wspomniany wyżej oliwkowy). Adaptery zastosowane w paskach są wysokiej jakości; zostały idealnie spasowane z zegarkiem, dzięki czemu nie ma żadnych luzów i nie trzeba obawiać się przypadkowego rozłączenia. Dostępne są one w pięciu kolorach (złoty, różowe złoto, gwiezdna szarość, srebrny oraz błyszczący srebrny przeznaczony do stalowego Apple Watcha). Istnieje również możliwość wykorzystania adapterów do zamontowania własnego paska, ponieważ są one rozkręcane. Ceny pasków prezentują się następująco. Najtańszy jest nylownowy 59,99$, skórzany został wyceniony na 79,99$, natomiast koszt zakupu metalowego to wydatek 119,99$. Jeżeli szukacie zamienników dla oryginalnych pasków, to wybór oferty firmy Monowear wydaje się być rozsądny. Skórzany pasek jest moim zdecydowanym faworytem.