Szef Apple Music udzielił wywiadu magazynowi Billboard. Podczas rozmowy podzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi przyszłości rynku muzycznego.

Według Jimmiego Iovine'a wytwórnie muzyczne są zbyt optymistycznie nastawione do serwisów streamingowych. Coraz częściej firmy te łączą większość swoich przyszłych przychodów z zyskami pochodzącymi z usług takich jak Spotify, Google Music czy Apple Music.

Iovine zauważył, że zyski serwisów streamingowych są bardzo małe. Oznacza to, że na przykład Spotify z upływem czasu może mieć problem z funkcjonowaniem, o ile nie znajdzie sposobu na zdywersyfikowanie źródła przychodów. Amazon oferuje usługę Prime, Apple sprzedaje urządzenia elektroniczne. Dzięki temu te przedsiębiorstwa nie muszą martwić się ewentualnymi stratami. Obniżenie cen przez Amazon czy Apple byłoby zgubne dla Spotify, ponieważ firma nie byłaby wstanie podjąć walki nie tylko o nowych użytkowników ale również o utrzymanie dotychczasowych.

Zdaniem szefa Apple Music, opłaty abonenckie są wciąż największym problemem serwisów streamingowych. Jest to spowodowane tym, że wiele osób woli korzystać między innymi z darmowego serwisu YouTube do konsumpcji treści cyfrowych.

Źródło: Cult of Mac