Najnowsze informacje sugerują, że komputery Apple wyposażone w procesory z serii Cannon Lake, mogą trafić do sprzedaży dopiero pod koniec przyszłego roku.

CEO Intela, Bob Swan, podczas spotkania z inwestorami, poinformował zgromadzonych, że firma wciąż ma problemy z produkcją podzespołu wytwarzanego w 10-nanometrowym procesie litograficznym. Procesor wciąż nie spełnia oczekiwań, ponieważ nie jest on w pełni wydajny.

Jego zdaniem firma jest na dobrej drodze, żeby w drugiej połowie przyszłego roku oferować swoim klientom masowe dostawy tego podzespołu.

Jeżeli sugestie prezesa się sprawdzą, to w następnej generacji komputerów, Apple będzie mogło zastosować pamięci LPDDR4 o pojemności 32 gigabajtów. W najnowszej 15-calowej wersji kalifornijski gigant zdecydował się na wykorzystanie pamięci DDR4, które charakteryzują się większym poborem mocy niż LPDDR. Natomiast w 13-calowych komputerach dalej montowane są pamięci LPDDR3.

Ciekawostką jest, że procesory Cannon Lake pierwotnie miały być dostępne już w 2015 roku.

Źródło: AppleInsider