Kilka dni temu w sieci pojawiła się grafika przedstawiająca tegoroczony model zegarka Apple Watch. Urządzenie ma charakteryzować się między innymi większym obszarem roboczym, przy zachowaniu dotychczasowych rozmiarów, dzięki czemu użytkownik będzie mógł przypisać na przykład więcej komplikacji (aż 8) do jednej tarczy.

Jak widać, w lewym dolnym rogu tarczy ukazany został wynik - skala od 0 do 11 - pomiaru promieniowania ultrafioletowego. Może to sugerować, że tegoroczny model zostanie wyposażony w czujnik promieniowania UV. Być może sensor ten został umieszczony pomiędzy koronką a bocznym przyciskiem. Oczywiście istnieje również możliwość, że informacje zawarte na tarczy, są pobierane z jakiegoś programu, na przykład z systemowej aplikacji Pogoda.

Apple Watch 4 sensor UV

Warto zadać pytanie o sens montowania tego typu sensorów. Prawdopodobnie znaczna część użytkowników smart zegarków większość dnia spędza w pomieszczeniach. W związku z czym bieżący pomiar mógłby być bezzasadny. Natomiast gdyby ktoś chciał sprawdzić potrzebne informacje, mógłby zajrzeć do odpowiedniej aplikacji.

Źródło: BGR