Zmiany w Spotify. Firma będzie zbierała dane lokalizacyjne
Firmy oferujące klientom dostęp do serwisów streamingowych w wybranych wariantach, umożliwiają korzystanie z usługi nawet do 6 osób jednocześnie. Do tej pory większość z nich podchodziło do tematu dość liberalnie i nie weryfikowało czy użytkownicy rzeczywiście należą do rodziny. W przypadku Spotify niedługo sytuacja ulegnie zmianie.
Szwedzka firma zmieniła warunki korzystania z serwisu dla subskrybentów pakietu rodzinnego. Dane dotyczące lokalizacji klientów będą od czasu do czasu zbierane i przetwarzane, żeby wykluczyć różnego rodzaju nadużycia. Oczywiście firma zastrzega, że dane te będą szyfrowane, a użytkownicy będą mieli do nich dostęp.
Jest to dość spora zmian, dla Spotify może z czasem być to problematyczne i doprowadzić do odejścia wielu klientów, którzy cenią sobie swoją prywatność. Na decyzji szwedzkiego giganta może zyskać na przykład Apple, ponieważ niektórzy z klientów mogą zacząć korzystać z Apple Music.
Dajcie znać w komentarzach co sądzicie o tej zmianie.
Źródło: 9To5Mac
Ich argument jest idiotyczny. No, chyba, że u nich definicja rodziny to rodzina mieszkająca razem. Wtedy kwestia weryfikacji przez lokalizację (w sensie uzasadnienia) jakoś się broni. Ale jeśli moja córka zamieszka ze swoim mężem w innym mieszkaniu, w innym mieście to już nie będzie moją rodziną? Czy wtedy już wspólnie z nią rodzinnego pakietu mieć nie mogę? No właśnie. O ile nie zawężą pojęcia rodziny do grupy osób spokrewnionych mieszkających razem to ich argumentacja jest bezczelnym kitem wciskanym tym, którzy bezrefleksyjnie wszystko łykną. Jak ktoś pomyśli, to podziękuje za współpracę ///