Słuchawki AirPods Max nie mają fizycznego przycisku służącego do ich włączania oraz wyłączania. Apple w zestawie dołącza etui, które po umieszczeniu w nim słuchawek, przełącza je w trym bardzo niskiego poboru energii.

W związku z tym u wielu osób pojawiły się obawy o to, że słuchawki leżące na biurku, bez umieszczenia ich w Smart Case mogą mieć problem z szybkim wyczerpywaniem się baterii. Okazuje się, że nie powinien to być powód do zmartwień.

W sieci zaczęły pojawiać się testy pokazujące, że nieużywane AirPods Max, podłączone do telefonu, znajdujące się poza etui rozładowują się bardzo powoli. Według Andru Edwardsa w ciągu dziesięciu godzin straciły one zaledwie osiem procent. Natomiast leżąc w etui słuchawki straciły jeden procent w ciągu czterech godzin.

Ciekawie wygląda również zużycie baterii w trakcie godzinnego słuchania muzyki wraz z włączonym trybem ANC. W tym czasie akumulator obniża poziom naładowania o około pięć procent. Co zdaje się potwierdzać informacje Apple, że słuchawki na jednym ładowaniu pozwalają słuchać muzyki przez 20 godzin z włączonym ANC.

Źródło: MacRumors