Przez cały czas Apple stara się rozwijać usługę AppleTV+, żeby ta mogła zacząć rywalizować z innymi serwisami tego typu, jednak na razie idzie to dość powoli. W związku z czym firma postanowiła po raz kolejny przedłużyć darmowy dostęp do tego serwisu posiadaczom urządzeń z logo firmy.

Jak pokazują najnowsze dane udział serwisu Apple w rynku jest bardzo skromny. W czwartym kwartale zeszłego roku w Stanach Zjednoczonych Apple zgarnęło trzy procent udziału co stawia firmę w dość odległym miejscu.

Najpopularniejszym serwisem z 31-procentowym udziałem jest Netflix. Druga lokata przypadła Amazon Prime Video dzięki 22-procentowemu udziałowi. Dwucyfrowym wynikiem może pochwalić się jeszcze Hulu (14%) oraz Disney+ (13%). Przed Apple uplasowało się również HBO Max oraz Peacock. Oba serwisy osiągnęły odpowiednio 9% oraz 6%. Przy czym uwzględniono jedynie posiadaczy Peacock Premium.

Nie wątpliwym jest, że przed Apple długa droga, jeżeli gigant chce konkurować z innymi platformami.

Źródło: 9To5Mac