Informacje o samochodzie produkowanym przez Apple pojawiają się od kilku lat. Najnowsze doniesienia w tym temacie pochodzą od redaktorów Bloomberga.

Według nich Apple chce w 2025 roku zaprezentować w pełni autonomiczny samochód, który byłbym pozbawiony między innymi kierownicy oraz pedałów. Celem firmy jest stworzenie pojazdu, którego nie udało się wprowadzić do sprzedaży innym producentom.

Podobno amerykański producent rozwijał projekt samochodu w dwóch kierunkach. Pierwszy z nich związany był z w pełni autonomicznym pojazdem, natomiast drugi wariant uwzględniał również możliwość sterowania przez kierowcę. Ostatecznie firma zdecydowała się na pierwsze rozwiązanie.

Dodatkowo zespołowi zarządzanemu przez Kevina Lyncha udało się osiągnąć tak zwany kamień milowy w pracach, dzięki stworzeniu odpowiedniego układu zawierającego różne procesory neuronowe, które mają odpowiadać za sztuczną inteligencję. Podobno teraz mają trwać prace nad odpowiednim systemem chłodzenia dla tego układu.

Wewnątrz Apple wciąż prowadzone są rozmowy nad możliwością zastosowania kierownicy, która umożliwiłaby interakcję z pojazdem w razie sytuacji awaryjnej.

Źródło: Bloomberg