Apple pracuje nad cieńszymi ekranami OLED
W ciągu ostatnich miesięcy w sieci pojawiło się wiele doniesień dotyczących składnego iPhone'a.
Jak informują redaktorzy portalu The Elec Apple zaczęło prace nad cieńszymi panelami OLED, które mogą trafić do składanych iPhone'ów. Ekrany te mają być pozbawione polaryzatorów, które poprawiają widoczność wyświetlacza, dzięku przepuszczaniu światła w określonych kierunkach.
Jednak jedną z wad ich wykorzystywania jest zmniejszenie jasności paneli, w związku z czym producenci muszą dodatkowo zapewniać więcej energii, żeby ekrany były jaśniejsze, co bezpośrednio może skrócić żywotność ekranów.
Istnieje również możliwość, że Apple wykorzysta inną technologię, która zastąpiłaby wykorzystanie polaryzatorów, dzięki czemu wyeliminowano by ich słabe strony.
Źródło: MacRumors
To jest jakikolwiek sens? Ekranu już są ultracienkie i odchudzenie ich o 10-15% nie przyniesie właściwie nic. Pogrubienie baterii o tyle co zejdzie z ekranu pewnie nie bedzoe wystarczające. Wiec ciekawe czy to nie ma głębszego sensu z technicznego punktu widzenia.