Osoby podróżujące po terenie Unii Europejskiej pewnie spotkały się z tym, że za granicą nie mogły korzystać z części serwisów multimedialnych działających w Polsce, oferta uległa zmianie lub zostali oni pozbawieni polskich napisów/lektora.

Zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej pierwszego kwietnia zniesione zostały blokady regionalne. Należy pamiętać, że dotyczy to jedynie płatnych usług. W przypadku darmowych serwisów takich jak YouTube ograniczenia mogą dalej obowiązywać. Nieograniczony dostęp obejmuje również między innymi różnego rodzaju transmisje, gry, muzykę, usługi internetowe czy e-booki.

Należy pamiętać, że wprowadzone zmiany nie są związane z ujednoliceniem dostępu do treści cyfrowych. Dalej seriale, filmy czy dokumenty na przykład w Netflixie w Hiszpanii mogą być dostępne jedynie dla klientów z tego kraju, a użytkownicy serwisu w Polsce mogą korzystać z innych treści.

Źródło: Forbes