Firma analityczna Counterpoint Research opublikowała raport przedstawiający udział firm na rynku w pełni bezprzewodowych dousznych słuchawek. Rynek ten jest wciąż zdominowany przez Apple, jednak amerykański producent zaczyna tracić udział pod wpływem innych firm.

Zdaniem analityków udział Apple na wyżej wspomnianym globalnym rynku, w okresie od października do grudnia zeszłego roku wyniósł aż 60%. Niemal co czwarte słuchawki AirPods były sprzedane w USA. Kolejnym chłonnym rynkiem dla Apple są kraje azjatyckie. Ciekawostką jest, że większość ludzi przy wyborze słuchawek Apple kierowała się wygodą użytkowania, ich dopasowaniem oraz łatwością obsługi. Natomiast 41% klientów wybrało ten produkt ze względu na jakość dźwięku. Dla porównania aż 72% klientów, którzy wybrali słuchawki Bose wskazało na jakość dźwięku jako powód zakupu tych urządzeń.

Niewątpliwe wynik osiągnięty przez Apple jest imponujący, ale firma musi uważać na konkurencję, która coraz odważniej zaczyna wkraczać w tą niszę.

Warto przypomnieć, że już w kwietniu amerykański producent zaprezentuje prawdopodobnie w pełni bezprzewodowe słuchawki Powerbeats Pro.

Natomiast od tygodnia w ofercie Apple dostępne są odświeżone słuchawki AirPods.

Źródło: 9To5Mac